czwartek, 5 lipca 2012

Niezatapialny Alvin

Tak będzie wyglądał odnowiony ''Alvin''

Parę lat temu miał trafić do muzeum,a tymczasem będzie nurkował o 2 km głębiej.Najsłynniejszy pojazd do badania morskich otchłani idzie do kapitalnego remontu."Alvinowi"wkrótce stuknie pięćdziesiątka.Jest nestorem wśród wehikułów wożących ludzi na dno świata.Ciężko pracuje od 1964 r.Wielokrotnie wymieniano mu części i z oryginalnego pojazdu nie pozostał chyba żaden element.Mimo to jest już dość przestarzały.Kilka lat temu zdecydowano więc,że przydałby się następca."Alvin"miał przejść na zasłużoną emeryturę.Kiedy jednak jeszcze raz policzono fundusze,okazało się,że taniej będzie przerobić staruszka i tchnąć w niego drugą młodość,niż zbudować od zera nowy batyskaf. 

Bomba,życie,"Titanic" 

Formalnie jego właścicielem jest amerykańska marynarka wojenna,ale na co dzień użytkuje go Instytut Oceanograficzny w Woods Hole w pobliżu Bostonu.Do końca października 2010 r.wehikuł nurkował w morzu 4637 razy.Zawiózł w głębiny ponad 9 tys.badaczy.Ma za sobą wiele przygód,niekoniecznie bezpiecznych.Dwa razy był atakowany przez morskie drapieżniki,które wzięły go za rywala,raz urwał się z liny holowniczej i przeleżał na dnie osiem miesięcy,innym razem cudem uniknął wessania przez szczelinę wulkaniczną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz